Budowa kościoła w miejscowości Pustkowo
Historia budowy kościoła Budynek sakralny, kościół w Pustkowie, gm. Rewal jest pragnieniem całej tej wspólnoty od wielu, bardzo wielu lat. Oprócz naszych potrzeb duchowych istnieją także potrzeby i oczekiwania odwiedzających nas gości wypoczywających nad morzem. Korzystając z pięknych darów natury turyści pragną także w duchowej atmosferze skupienia korzystać z posługi kapłańskiej i w ciszy, w osobowym kontakcie łączyć się z Bogiem. W modlitwie, przed Najświętszym Sakramentem pragną powierzać siebie i okazywać troskę o pozostałych bliskich i znajomych w rodzinnych stronach.
Bałtycki Krzyż Nadziei stał się magnesem tłumnie przyciągającym ludzi w każdym czasie i o każdej porze. Trudno odpoczywać fizycznie i psychicznie, gdy duchowe niepokoje i duchowy niedosyt od wewnątrz daje o sobie znać. Metropolita Szczecińsko-Kamieński, Ksiądz Arcybiskup Andrzej Dzięga dostrzegł starania Władz Gminy Rewal o wygląd tego miejsca i religijne pragnienia miejscowych oraz przyjezdnych ludzi wierzących, stąd wychodząc naprzeciw ustanowił w tym miejscu Podniebne Sanktuarium „Sursum Corda (W Górę Serca)” i 14 września, na Uroczystość Podwyższenia Krzyża, wyznaczył dzień odpustu w Pustkowie. „Duch wieje kędy chce”, a tutaj szczególnie krąży ON zaznaczając swą obecność ożywczym kołem. Powszechnym staje się już przekonanie, że w tym miejscu twórcza moc Krzyża daje o sobie znać. Krzyż ten łączy ludzi z różnych stron Polski i Świata. Pragnieniem jest, by w otoczeniu tym dokonało się dopełnienie i, by powstała świątynia. Kiedy Ksiądz Arcybiskup spacerował z pewnym kapłanem po Pustkowie, ten wskazał mu miejsce, w którym miał wizję kościoła w góralskim stylu. Metropolita przystanął, a jego twarz rozjaśniała radością i nadzieją. Stwierdził, że dróżka, na której stoimy, powinna zwać się „Zakopiańska”. Pobłogosławił to miejsce i Bogu je zawierzył. Jak mówił ów kapłan, „(…) byłem pełen podziwu, że bezbłędnie Ksiądz Arcybiskup czytał z mojej duszy. Wyraził myśl, że byłoby idealnie, gdyby do prezbiterium kościoła przebijało się światło z morskiej toni. Tak Metropolita nakreślił naturalny witraż, który przecież ja wcześniej widziałem, ale nikomu o tym jeszcze nie mówiłem”. Dalej padło pytanie Arcybiskupa: pod jakim wezwaniem będzie ten kościół? Odpowiedź owego kapłana była prosta i zrozumiała: pod wezwaniem Błogosławionego Jana Pawła II. Ten Papież zasługuje na to, by nad brzegiem morza był kościół pod Jego wezwaniem, gdyż doznawał On i cenił sobie Bałtycki wiatr, który swą siłą orzeźwia całą Ziemię Polską, aż po gór szczyty.
Idea Pustkowskiego Kościoła oznaczonego przez Boga i nakreślona przez Arcypasterza Szczecińsko-Kamieńskiego zyskała aprobatę Władz Gminy, tj. Wójta - Roberta Skraburskiego, architekta gminnego - Mirosława Hussakowskiego oraz Sołtysa Pustkowa - Władysława Hagaja. Z uznaniem propozycja została przyjęta także przez Księdza Proboszcza w Rewalu ks. Krzysztofa Przybyło oraz przez mieszkańców Pustkowa. Turyści, Kolejarze, Garbusiarze i Motocykliści z nadzieją oczekują chwili poświęcenia i wkopania kamienia węgielnego.
Odbyło się Pierwsze Otwarte Posiedzenie w sprawie budowy kościoła w Pustkowie. Zaproszono projektanta z Poznania. Projektant, mgr inż. Wojciech Błaszak cierpliwe słuchał owego kapłana o szczegółach i kształtach widzianego w wizji kościoła oraz Wójta, Pana R. Skraburskiego, który – jako zatroskany Gospodarz tej części Polski – pragnął, by – nie zmieniając istoty sprawy – nadać kościołowi morski styl.
Na Drugim Otwartym Spotkaniu projekt kościoła w przedstawionym obrazie zyskał powszechną aprobatę. Oprócz powszechnego uznania, projekt kościoła musi być zatwierdzony przez władze kościelne z Kurii Biskupiej Szczecińsko-Kamieńskiej, specjalistów do spraw budownictwa sakralnego. Ostatecznie udało się: ks. mgr Marek Cześnin z Wydziału Budowlanego i sztuki kościelnej oraz ks. prałat dr Aleksander Ziejewski, Wikariusz Biskupi wyrazili zgodę na budowę kościoła w Pustkowie.
Szanowny Turysto, Podróżniku drogi,
Witamy w Pustkowia gościnnych progach
Gdzie nad brzegiem morza, wśród sosen wysokich
Urośnie mały domek – kościółek drewniany-
z widokiem na morze,
który niejednemu człowiekowi
w ciężkich życia chwilach z pewnością pomoże
Dlatego właśnie Turysto kochany
Razem z nami zechciej tworzyć te wielkie plany
I dzięki swej modlitwie, oraz hojności
Pomóż w Pustkowie zbudować Dom Boży dla potomności
Autor : Turystka ze Szczecina – Małgorzata Sielicka
Zachęcamy do wpłat na budowę kościoła:
na konto : Stowarzyszenie Przyjaciół Pustkowa
ul.Słoneczna 3, 72-345 Pustkowo
nr rachunku : BS Gryfice O/Rewal 86 9376 0001 2002 0009 0652 0001
- Hits: 11203